List Marszałka Józefa Piłsudskiego do Szefa Sztabu IV Armii Józefa Rybaka
KWATERA GŁÓWNA NACZELNEGO WODZA1
Naczelny Wódz Wojsk Polskich Siedlce, d. 22 VIII 1920 r. godz. 3.10
LIST NACZELNEGO WODZA DO SZEFA SZTABU 4 ARMII PŁK.RYBAKA
Szanowny Panie Pułkowniku!
Przez te kilka dni, co dowodzę pomiędzy innemi armią, której szefem sztabu jest Pan, nabrałem bardzo dobrego przekonania o Panu jako o szefie sztabu armii i wybaczy Pan bardzo złego wyobrażenia o Panu jako o oficerze Sztabu Generalnego w stosunku do mnie jako Pańskiego przełożonego.
Zacznę od tego, że dotąd nie mam nigdy od Pana meldunków sytuacyjnych, natomiast otrzymuję od Pana rozkazy operacyjne.
Gdyby nie dawna znajomość z Panem i słabość pewną i sympatię, którą czuję do Pana, już wczoraj w Łochowie otrzymałby Pan rozkaz opuszczenia armii, którą ja dowodzę, z notatką, że Pan nie nadaje się do służby sztabu generalnego tak jak ja – Naczelny Wódz – ją rozumiem, chociaż wiem, że takie właśnie prace są skutkiem wychowania w austryjackiej szkole sztabu generalnego.
Powtarzam, rozkazy operacyjne nie są meldunkami i za takie uznawać je nie mogę.
Cierpliwość moja już jest na ukończeniu. Przez dzień jutrzejszy będzie Pan dawał meldunki sytuacyjne co trzy godziny – przez całą dobę – to znaczy przez 24 godziny. Zmienię ten rozkaz dopiero po czasie, gdy się przekonam, że maszyna u Pana w stosunku do mnie funkcjonuje jak należy.
Rozkaz operacyjny Pański właśnie z tego powodu jest zły. Opuszcza Pan w działaniu Ostrołękę i posuwa zupełnie niepotrzebnie wojsko ku wchodowi, gdy zadaniem IV armii, tak jak mówiłem w Łochowie, jest nacisk na północ. Może to być Pańską kombinacją, lecz nie jest moją, i jeszcze raz proszę i nakazuję nie bawić się w małego Naczelnego Wodza działającej osobno w przestworzach osobnego wojska IV armii.
Powtarzam raz jeszcze, gdyby nie sympatia jaką mam dla Pana, wyciągnąłbym konsekwencje daleko idące, obecnie [2] tu do tego listu, o treści którego nikt nie wie, i który pragnąłbym zapomnieć, gdy znajdę poprawę.
Proszę przyjąć wyrazy przyjaźni, którą pomimo tego listu do Pana czuję.
J. Piłsudski
1 Kopia rękopisu, [w:] Pamiętniki generała Rybaka, Warszawa 1954, s. 174.
2 Słowo nieczytelne.
Opis historii
16 sierpnia 1920 roku podczas Bitwy Warszawskiej rozpoczęło się kontruderzenie Armii Polskiej znad Wieprza. Do 19 sierpnia linia rozgraniczania podeszła do Bugu. Ze względu na przyjęte podziały ruchów Armii Polskiej, na pobliskich terenach nastąpiło ryzyko napotkania wojsk sojuszniczych na obszarach wycofującej się Armii Czerwonej. Napierająca 15 Dywizja Piechoty nie mogąc skorzystać z mostów w Wyszkowie została skierowana na Łochów, gdzie czekała na dalsze rozkazy. 20 sierpnia dowództwo IV Armii Polskiej postanowiło rozstawić tutaj swoją tymczasową siedzibę i stąd kierować się na wschód.
O liście Józefa Piłsudskiego do Józefa Rybaka
Choć z listu jaki Naczelny Wódz Wojsk Polskich Józef Piłsudski wysłał do ówczesnego Szefa Sztabu IV Armii pułkownika Rybaka można odnieś wrażenie, że jest to korespondencja prywatna pomiędzy nimi – to warto także zwrócić uwagę na sposób, w jaki Naczelny Wódz zarządza swoimi armiami. Tym co wyłania się jest przede wszystkim odgórny plan kierowania Armii Polskiej i konsekwentne jego egzekwowanie. Poprzez taktykę oskrzydlania Armii Czerwonej, Piłsudski zdobywa przewagę nad wrogiem i buduje presję na przeciwniku. W okresie powstania ww. listu wojska IV Armii Polskiej odpowiadały za duży obszar, z których można wymienić chociażby takie linie rozgraniczenia, jak Drohiczyn-Siemiatyczne1, Brok-Ostrów2 czy Mężenin-Mazowieck-Dąbrówka (Kościelna)3. Z rozkazów operacyjnych, jakie wydawano ze Sztabu IV Armii wynika, że część oddziałów przygotowywało się do dalszych ruchów na wschód. Choć nie znamy szczegółów z wizyty Piłsudskiego w Sztabie IV Armii w Łochowie, to możemy jednak z treści listu wywnioskować, że przyjechał on osobiście, aby bezpośrednio omówić dalsze strategie pościgu za Armią Czerwoną.
Warto także zwrócić uwagę na to, w jaki sposób Józef Piłsudski zwraca się do Józefa Rybaka. Potrafi on podkreślać swoje wyrazy przyjaźni przy jednoczesnym zaznaczeniu swojej pozycji i dawaniu przy tym dość rygorystycznych rozkazów. Zdawanie meldunków sytuacyjnych co trzy godziny wydaje się dość dosadnym sposobem podkreślenia roli Naczelnego Wodza, którą pełnił Piłsudski. Sam fakt, że sam Naczelny Wódz zjawił się osobiście w dowództwie aby przekazać rozkazy – podkreśla wagę informacji, które chciał przekazać. Szef Sztabu płk. Rybak, po otrzymaniu listu, składał już meldunki sytuacyjne regularnie.
Dowództwo IV Armii Polskiej w Łochowie
Dowództwo IV Armii Polskiej zatrzymało się w Łochowie 20-ego sierpnia i utrzymało swój pobyt do 22-go sierpnia. W Łochowie w momencie przybycia sztabu znajdowały się już pododdziały Artylerii Ciężkiej oraz pułki 15 dywizji piechoty4. Było to miejsce strategicznie położone na tyłach walk skąd blisko było zarówno do punktów przejścia przez rzekę Bug, a także do takich linii rozgraniczenia jak Brok-Ostrów czy Drohiczyn-Siemiatyczne. Wraz z przybyciem Sztabu do Łochowa urządzano nowe linie łączności na odcinku Łochów-Szepietowo oraz okresowo postawiono tutaj bazę materiałową dla IV armii. Ponadto przeniesiono do Łochowa dowództwo baonu kolejowego oraz starano się o obecność pociągu pancernego do dyspozycji armii5. Uwzględniając informacje pozostawione w dokumentach operacyjnych, można wywnioskować, że istotną rolę w usytuowaniu sztabu w Łochowie odegrała linia kolejowa, wokół której zgrupowało się dowództwo.
1 Dowództwo 4 Armii. Oddział III, Rozkaz Operacyjny nr. 9 z dn. 20 VIII 1920 r.
2 Dowództwo 4 Armii. Oddział III, Meldunek sytuacyjny wieczorny z dn. 20 VIII 1920 r.
3 Tamże.
4 Dowództwo 4 Armii. Oddział III, Rozkaz operacyjny nr. 7 z dn. 18 VIII 1920 r.
5 Dowództwo 4 Armii. Oddział III, Rozkaz Operacyjny nr. 9 z dn. 20 VIII 1920 r.